niedziela, 10 marca 2013
Wzrost liczby zapaleń rogówki
BLCA (British Contact Lens Association) pod wpływem zwiększonej ilości informacji prasowych w ostatnich tygodniach, mówiących o utracie wzroku za sprawą infekcji postanowiło zobligować producentów soczewek kontaktowych do umieszczania na etykietach produktów ostrzeżenia "no water", czyli zakazu używania soczewek w kontakcie z wodą. Znaczy to, że soczewek nie można używać chodząc na basen/korzystając z jacuzzi lub kąpiąc się w morzu/jeziorze.
Jak mówi prezes BCLA Dr Catharine Chisholm - w ostatnich czasach dużo się słyszy o Acanthamoeba kerattitis (AK) - zapaleniu rogówki, które może prowadzić do ślepoty. Na ryzyko wystąpienia zapalenia znacząco wpływa kontakt z wodą. Pacjenci wpadają na różne pomysły, na przykład korzystają z masaży wodnych, czyszczą pudełeczka do soczewek wodą albo nawet myją soczewki samą wodą, nie suszą dostatecznie rąk po myciu.
Poza tym stowarzyszenie BCLA wzywa użytkowników soczewek kontaktowych do stałego zakupu produktów u swojego optometrysty/okulisty w gabinecie i osobiście.
"Użytkownicy którzy kupują soczewki poza gabinetami lekarskimi nie mają możliwości kontrolowania stanu swoich oczu" - mówi Dr Chisholm.
Często jest tak, że początkowych objawów uszkodzeń rogówki nie widać, nie czuć. Można to stwierdzić dopiero pod biomikrosopem. Ostatnie wyniki wskazują na to, że prawie pięc razy więcej zapaleń rogówki związane z noszeniem soczewek kontaktowych pojawiało się u uzytkowników zamawiających soczewki przez internet. Infekcje rogówki są bardzo poważnym stanem, zagrażającym widzeniu i zazwyczaj zdarzają się u użytkowników którzy nie przestrzegają zaleceń lekarzy.
Jeśli chcesz zadbać o swoje oczy zanim będzie za późno - odwiedź okulistę lub optometrystę (specjalistę od doboru szkieł okularowych oraz soczewek kontaktowych) i kupuj soczewki u niego korzystając z możliwości kontroli stanu oczu.
źródło: www.opticianonline.net, www.bcla.org.uk
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz